Łukasz Majewski

Małe miasteczka

Małe miasteczka są takie same,
Każde ma kościół, rynek i bramę.
I o tej bramie opowiem wam.
Można w niej spotkać o każdej porze
Panów przeważnie trudnych w odbiorze
I przeciwieństwa wytwornych dam.
W małym miasteczku.

Brama wyciąga z duszy człowieka
To, przed czym całe życie uciekał,
Sprawia, że nigdy nie ma jej dość.
Tajemne cyfry są w niej zaklęte,
Co każdą chwilę uczynią świętem,
Koi pragnienia, podsyca złość.
W małym miasteczku.

Moc jej potężna, więc nie bez racji
Powiększa stałą sił grawitacji,
Kiedy za długo ktoś stoi w niej.
Robi z człowieka taką cholerę,
Co nawet po mszy rannej w niedzielę
Wyda grosików garść lub kilka zer.
W małym miasteczku.

Małe miasteczko jest dla przykładu,
Żeby móc w tekście pilnować ładu
I w mniejszej skali przedstawić wam.
Miasteczek małych jest wokół gros,
Lecz jest to tylko do pointy tło.
Pomyślcie ludzie, ile jest bram
W dużych miasteczkach.