Łukasz Majewski

Piosenka na cztery

Tęsknię za tym jednym zębem, który masz,
Za tym, że poznajesz moją twarz,
Za tym, że wciąż rączką sięgasz
Tam, gdzie kwitnie moja gęba.
RAZ.

Tęsknię za tym, co w tej chwili trwa,
Jakbym wiedział że to sens prawdziwy ma,
Choć uparta myśl w mej skroni
Przeczy, że cię mieszczę w dłoni.
DWA.

Tęsknię za tym, kiedy twoje łzy,
Bez przyczyny przerywają moje sny
Pleców zgiętych kołysanką,
Bajki nieskończonej ramką.
TRZY.

Trochę się krępuję, kiedy jestem szczery,
Gdy ładuję słowa w zwrotek kontenery.
Kiedyś znajdziesz je w szpargałach,
Gdy przestaniesz już być mała.
CZTERY.