Łukasz Majewski
Ballada z widokiem na morze
Mieszkam w bloku z widokiem na morze
Odcięte horyzontu kreską.
Mieszkam w bloku z widokiem na morze
I przez to:
Na co dzień mnie bardziej kołysze
Niż ludzi tramwajem ściśniętych.
Statystycznie miewam częściej przechyły.
Statystycznie wchodzę płynniej w zakręty.
Mieszkam w bloku z widokiem na morze...
Toleruję długie rozstania.
Samotności rozumiem dotyk.
Nie cumuję tak dla zasady.
Naturalnie znoszę powroty.
Mieszkam w bloku z widokiem na morze...
Mam okno z widokiem na morze
Uchylane od tylu lat.
Mam okno z widokiem na morze,
A w nim lufcik na cały świat.