Łukasz Majewski

Łukasz Majewski

Znowu zostałem sam (Slávek Janoušek)

Słyszę jak płynie z głębi korytarza
Ciche stacatto zgrabnych nóg
Resztę zaczynam sobie wyobrażać
Uważaj mała, zaraz będzie próg

Gdy się po nitce korytarza zbliżasz
Jak hipnotyzer liczę kroki i
Oczekiwanie wynagradza cisza
Wtem zastukałaś do sąsiada drzwi

Znowu zostałem sam
Jak nic Fernetu pół na drugą nogę mam
Znowu zostałem sam
Choć jesteś tuż za ścianą, to przecież nie to samo
Znowu zostałem sam
Na na na…
Znowu zostałem sam

W dziurki od kluczy szepty się chowają
Stłumione głosy sączą się spod drzwi
Krew mi buzuje i jakby było mało
Wyraźnie słyszę o czym szepczesz ty

Znowu zostałem sam
Jak nic Fernetu pół na drugą nogę mam
Znowu zostałem sam
Choć jesteś tuż za ścianą, to przecież nie to samo
Znowu zostałem sam
Na na na…
Znowu zostałem sam